Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 28 listopada 2024 22:37
Reklama

Trudna sytuacja w tczewskim szpitalu jednoimiennym

W tym tygodniu Szpitale Tczewskie S.A. zaczęły przyjmowanie wyłącznie pacjentów z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem.
Trudna sytuacja w tczewskim szpitalu jednoimiennym

Autor: fot. Tv Tetka

Tczewski szpital, który decyzją wojewody pomorskiego oraz ministra zdrowia od 27 października działa jako szpital jednoimienny, zajmuje się obsługą pacjentów chorych na COVID-19. Do placówki zwożeni są pacjenci z całego województwa pomorskiego, ale także z województw sąsiednich m.in. zachodniopomorskiego. Placówka dysponuje obecnie 30 respiratorami, które zostały zajęte już w pierwszej dobie funkcjonowania szpitala jako placówki dedykowanej pacjentom z COVID-19. Dziennie na oddziały transportowanych jest około dwudziestu kilku chorych i chociaż obecnie szpital ma decyzję na 230 łóżek, dostępnych dla pacjentów jest jedynie 100, na pozostałe nie ma w tej chwili personelu.

 

Braki są, jak w każdym szpitalu. Kilkanaście osób zrezygnowało z pracy ze względu na wiek, choroby współistniejące czy małe małe dzieci. Ciężko będzie w obecnej sytuacji znaleźć personel.

- Maciej Bieliński, prezes Szpitali Tczewskich S.A.

 

Zgodnie z decyzją wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha, także część szpitala znajdująca się przy ulicy 1 Maja ma przyjmować pacjentów z koronawirusem, jednak zarząd szpitala postanowił odwołać się od tej decyzji z uwagi na brak przyłączy tlenu w tamtym budynku. Oznacza to też zmniejszenie o około 60 łóżek dla pacjentów covidowych.

fot. Szpitale Tczewskie S.A.

Dla pacjentów z pozytywnym wynikiem dedykowane są specjalne karetki transportowe. W ubiegłym tygodniu wystąpił problem z zakażeniem koronawirusem obsługi, ale sytuacja została opanowana i zapewniono ciągłość pracy. Poza tym działają 4 karetki dowożące pacjentów niecovidowych do innych szpitali, jednak to, do którego szpitala niezakaźnego trafi pacjent zależy od dyspozytorni w Gdańsku. 

Tak o sytuacji mówi prezes Szpitali Tczewskich Maciej Bieliński:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Przy szpitalu działa specjalny namiot, w którym pobierane są od mieszkańców wymazy na obecność wirusa. Od tygodnia w szpitalu pobieranych jest około 170 wymazów dziennie. Obecnie na wyniki czeka się około 24 godzin, wymazy wykonywane są wyłącznie na podstawie skierowania od lekarza pierwszego kontaktu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama