fot. Mirosław Pobłocki / FB
Tczewskie władze dołączają do ogólnopolskiego protestu przeciwko zabieraniu im przez rząd dochodów z podatków PIT i CIT oraz wobec planowanego przez rząd weta wobec budżetu Unii Europejskiej, który ma być uzależniony od przestrzegania praworządności. Do protestu przyłączyły się m.in. Gdańsk, Gdynia, Sopot, Pruszcz Gdański oraz Elbląg. O szczegółach mówi prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki:
Protest dotyczy przyjęcia przez Polskę w Brukseli wieloletnich planów odbudowy i finansowania przez Unię Europejską na lata 2021-2027. Istnieje duże ryzyko, że Polska poprzez weto straci bardzo dużo pieniędzy, a bez nich będzie krucho. Przypomnę, że sam Tczew w ostatnich latach ze środków UE pozyskał 200 mln zł. Tych pieniędzy nigdy nie udałoby się wygospodarować w ramach własnego budżetu.
~ Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa
Jak Tczew włącza się do tej akcji?
W większości miast, które biorą udział w proteście, światła zgasną między 17:00 a 18:00.
Napisz komentarz
Komentarze