Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 29 listopada 2024 06:33
Reklama

Mija pół wieku od wydarzeń "Grudnia 1970"

50 lat temu pracownicy trójmiejskich stoczni rozpoczęli strajk, który z czasem objął całe Wybrzeże.
Mija pół wieku od wydarzeń "Grudnia 1970"

Autor: fot. Fabryka Sztuk

W tym roku mija 50 lat od wydarzeń Grudnia 1970. Pracownicy Stoczni im. Lenina, czyli obecnie Stoczni Gdańskiej, zaprotestowali wobec zapowiedzianej przez rząd, na kilka dni przed świętami  podwyżce cen. 14 grudnia 1970 roku rozpoczął się strajk, który wkrótce stał się masowym protestem robotników. Strajkowały stocznie w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie. W kolejnych dniach, do strajku zaczęły przyłączać się kolejne zakłady pracy. 17 grudnia 1970 roku wobec protestujących użyto broni. Pierwsze strzały padły w Gdyni, do wysiadających z pociągu SKM, na przystanku Gdynia Stocznia. W  tym czasie strajk podjęły również zakłady w Elblągu czy Tczewie. O sytuacji jaka wtedy panowała w Polsce, można posłuchać we wspomnieniach Zdzisława Bergiela, historyka i przewodnika, który w tamtym czasie był studentem historii na Uniwersytecie Gdańskim:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Wspomnienia świadka Grudnia 1970 zebrała Fabryka Sztuk.

Symbolem tamtych tragicznych wydarzeń stał się Zbigniew Godlewski, bardziej znany jako Janek Wiśniewski. Osiemnastolatek został zastrzelony 17 grudnia 1970 roku na przystanku SKM Gdynia-Stocznia. Jego ciało protestujący przenieśli na drzwiach przez niemal całą Gdynię.

 

 

Strajki na Wybrzeżu trwały do 22 grudnia. Protest stoczniowców stał się dla władz okazją do odsunięcia ze stanowiska I sekretarza - Wiesława Gomułki i wprowadzenie na to stanowisko Edwarda Gierka


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama