Ratusz zmienia miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru. Zanim działka mogłaby być sprzedana, władze Tczewa chcą się upewnić, czy pod ziemią nie pozostawiono ciał ofiar. Z tego powodu pod koniec 2019 roku prezydent wystosował apel do mieszkańców o pomoc w wyjaśnieniu tej historycznej tajemnicy. Miasto zgłosiło się również do Instytutu Pamięci Narodowej i Polskiego Czerwonego Krzyża, jednak uzyskane tam informacje niewiele wniosły. Ważna okazała się pomoc dwóch osób, które zgłosiły się do tczewskiej biblioteki.
Mówi Krzysztof Korda, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Tczewie:
Choć Magdalena Pawłowska mieszka w Poznaniu, to jej rodzina pochodzi z Tczewa. Wszystkie zdjęcia pochodzą ze zbiorów rodziny Grzankowskich: Jana i Eugenii oraz Ewy i Janiny. Mimo nowych informacji, nadal nie udało się potwierdzić miejsca, w którym doszło do zbrodni.
fot. Telewizja Tetka
Dyrektor zapewnia, że zdjęcia z uroczystości pogrzebowej będzie można zobaczyć nie tylko w siedzibie, ale także za jakiś czas w internecie.
W związku z brakiem potwierdzenia miejsca zbrodni Krzysztof Korda ponawia apel do osób, które mogą mieć informacje na ten temat. Więcej na ten temat można zobaczyć w Telewizji Tetka w materiale Bartosza Listewnika.
Napisz komentarz
Komentarze