W miniony poniedziałek (29.03) około godziny 9:00 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o kierowcy, który stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym jeżdżąc samochodem po chodniku przy ulicy Akacjowej. Wysłany na miejsce policjant ruchu drogowego gdy zauważył kierowcę volkswagena od razu dał mu sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania. Kierowca je zlekceważył i zaczął uciekać. O szczegółach mówi asp. sztab. Dawid Krajewski z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie:
Mundurowy natychmiast ruszył za uciekającym passatem. Po krótkim pościgu funkcjonariusz zatrzymał i obezwładnił 32-letniego kierowcę, a na miejsce wezwał policjantów z patrolówki. W trakcie sprawdzenia kierowcy passata w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że ma on obowiązujący zakaz prowadzenia samochodów, za wcześniejszą jazdę po pijanemu lub pod wpływem narkotyków. W związku z irracjonalnym zachowaniem kierowcy pobrano mu krew do dalszych badań laboratoryjnych, a następnie mundurowi doprowadzili go do policyjnej celi. Przebywając tam, mieszkaniec powiatu tczewskiego zaczął demolować pomieszczenie dla osób zatrzymanych.
Wczoraj śledczy po zebraniu materiału dowodowego przedstawili zatrzymanemu mężczyźnie zarzuty dotyczące niezatrzymania się do kontroli drogowej i złamania zakazu sądowego. Za te przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo 32-latek wkrótce odpowie za zniszczenie celi.
Napisz komentarz
Komentarze