Projekt nowelizacji Kodeksu karnego jest już w sejmie i jest to pierwsza wspólna inicjatywa posłów PiS i Kukiz’15. Zaznaczmy, że niedawno Paweł Kukiz ogłosił, że poprze „Polski Ład”, czyli pakiet reform Zjednoczonej Prawicy. Złożony w sejmie dokument to właśnie spełnienie jednego z warunków postawionych przez posła – muzyka.
Nowe przepisy zakładają, że osoby skazane za przestępstwa korupcyjne mogą zostać pozbawione praw publicznych. Dodatkowo, w takim przypadku, sąd będzie zobowiązany do orzeczenia zakazu zajmowania (wszelkich lub wskazanych) stanowisk w spółkach, w których Skarb Państwa ma co najmniej 10 procent udziałów.
Ale nie to może być najbardziej dotkliwe dla polityków. Projekt zawiera bowiem zapis o zakazie łączenia pracy w spółkach Skarbu Państwa ze sprawowaniem mandatu posła i senatora. Co więcej, zakaz ten ma także dotyczyć najważniejszych samorządowców - wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
Problem korupcji towarzyszy polskiemu życiu publicznemu, a także innym dziedzinom życia społecznego, od lat. Jej wysoki poziom ma szereg istotnych, negatywnych konsekwencji dla praktycznie wszystkich dziedzin życia społecznego i gospodarczego. Mimo wielu działań podjętych przez organy państwowe, służących całkowitemu wyeliminowaniu działań korupcyjnych, istnieje dalsza potrzeba wprowadzania rozwiązań prawnych w tym zakresie. Obywatele muszą mieć pewność, że państwo podejmuje działania prewencyjne, bezkompromisowo traktując jednocześnie tych, którzy dopuścili się nadużyć.
Zakazy, zdaniem posłów, mają zapobiegać korupcji i wyeliminować konflikt interesów, na które mogą być narażone osoby publiczne. Politycy oceniają, że obecnie wydatki wielu instytucji publicznych są mało transparentne, a zmiana prawa sprawi, że obywatele będą mieć pewność, że rządzący dysponują finansami odpowiednio. „Ponadto proponowane działania służą eliminowaniu zachowań korupcyjnych w innych dziedzinach dotyczących życia społecznego i gospodarczego.” – dodają posłowie.
Napisz komentarz
Komentarze