Obława, jakiej jeszcze nie było
Z piątku na sobotę w miejscowości Borowce na Śląsku, w stan pełnej gotowości zostali postawieni wszyscy okoliczni funkcjonariusze. Jacek Jaworek zastrzelił tam trzyosobową rodzinę. Zginął jego brat wraz ze swoją żoną i jednym z synów. Drugie dziecko ofiar zdołało uciec przed oprawcą i opowiedzieć o całym zdarzeniu. Natychmiast po dokonaniu zbrodni, mężczyzna oddalił się w nieznanym kierunku. Do akcji poszukiwawczej włączono służby z innych województw, patrole konne, śmigłowce, drony oraz kontrterrorystów. Pomoc dotarła również z Niemiec, które przysłały wsparcie w postaci specjalnej grupy poszukiwawczej z tzw. psami saksońskimi, szkolonymi do tropienia zapachów nawet sprzed kilkunastu dni. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało SMS-y do mieszkańców śląskiego, łódzkiego i świętokrzyskiego, przestrzegając ich przed przestępcą. Napastnik nadal może być uzbrojony, a jego działania nieprzewidywalne.
Prokuratura podaje motyw
We wtorek sąd zdecydował o nakazie aresztowania agresora, jednocześnie umożliwiając wystawienie za nim listu gończego. Jak podaje Onet, mężczyzna od pewnego czasu mieszkał w domu swojego zamordowanego brata, gdzie według świadków regularnie dochodziło do kłótni rodzinnych. Powodem miało być tło materialne. Wątek finansowy jest tu dosyć szczególny, ponieważ Jacek Jaworek odbywał niedawno karę pozbawienia wolności za niepłacenie alimentów na troje swoich dzieci. W rozmowie z częstochowską prokuraturą Onet ustalił, że pieniądze są też możliwym motywem zbrodni, jakiej dopuścił się poszukiwany.
Według prokuratury możliwym motywem zbrodni był bowiem konflikt rodzinny wokół pieniędzy, podziału ojcowizny.
Policja prosi o pomoc
Na stronie Śląskiej Policji opublikowano rysopis oraz zdjęcie mężczyzny podejrzewanego o zabójstwo trzech osób:
Tęgiej budowy ciało, wzrost około 170-180 cm, włosy krótkie jasne, twarz owalna. Ubrany był prawdopodobnie w spodnie, dżinsy koloru granatowego, koszulkę z krótkim rękawem koloru granatowego, może posiadać przy sobie bluzę lub kurtkę koloru jasnego.
Funkcjonariusze proszą, aby w przypadku napotkania Jacka Jaworka zachować szczególną ostrożność i nie podejmować żadnych działań na własną rękę. W takiej sytuacji należy niezwłocznie skontaktować się z Komendą Miejską Policji w Częstochowie pod numerem telefonu 47 858 12 55 lub numerem alarmowym 112.
Napisz komentarz
Komentarze