Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 14:17
Reklama

Antyszczepionkowcy pomylili wydarzenia. Zaatakowali matki karmiące

W jednym z poznańskich szpitali w niedzielę odbywał się piknik laktacyjny, którego celem była edukacja dot. karmienia piersią. Tego samego dnia w placówce ruszyła akcja szczepienia ciężarnych przeciwko COVID-19. Grupa antyszczepionkowców pomyliła wydarzenia.
Antyszczepionkowcy pomylili wydarzenia. Zaatakowali matki karmiące
Ginekologiczno - Położniczy Szpital Kliniczny w Poznaniu

Autor: Screen Google Street View

Piknik dla rodzin spodziewających się dziecka

W niedzielę przed Ginekologiczno – Położniczym Szpitalem Klinicznym w Poznaniu odbywał się piknik edukacyjny. Jego założeniem była edukacja dot. karmienia piersią. Wzięło w nim udział kilkadziesiąt osób, m.in. spodziewających się potomstwa oraz matek karmiących. W tym samym dniu uruchomiono program szczepień przeciwko COVID-19 dla ciężarnych. Grupa antyszczepionkowców zebrała się przed placówką, aby okazać swój sprzeciw w kwestii podawania szczepionek. W pewnym momencie w wyrażeniu swoich poglądów nie wystarczyły transparenty i okrzyki niezadowolenia. Skandujący przeskoczyli przez płot i wdarli się na teren odbywającego się przy szpitalu spotkania laktacyjnego.

„Zaczęli przeskakiwać przez ogrodzenie, kilku wtargnęło na teren szpitala. Grupa ubrana w ciuchy wojskowe zaczęła wchodzić na teren pikniku i zadawać jakieś głupie pytania. Zaczęli nam zarzucać, że prowadzimy eksperymenty na ludziach. Rodzice poczuli się zagrożeni. Pracownicy byli zestresowani.” – tak Onet cytował słowa osoby, która była świadkiem całego zdarzenia.

Manifestanci, którzy pomylili wydarzenia, mieli być agresywni. Ostatecznie wyprowadziła ich policja, a piknik został zakończony przed planowanym czasem.

W Gdyni napadli na szczepionkobus

Tego samego dnia po gdyńskich dzielnicach jeździł tzw. „szczepionkobus”, w którym mieszkańcy Trójmiasta mogą przyjąć preparat przeciw COVID-19, bez wcześniejszej rejestracji. Tam grupa agresorów zaatakowała mobilny punkt, wykrzykując w stronę znajdujących się w nim kobiet hasła porównujące je do zabójców. Według Michała Sienkiewicza z policji wojewódzkiej w Gdańsku funkcjonariusze byli poinformowani o planowanych działaniach antyszczepionkowców i zabezpieczali tereny, w których pojawiał się pojazd. Działania zostały potraktowane jako nielegalne zgromadzenie, w związku z którym policja skieruje do sądu wnioski o ukaranie dla 15 osób biorących w nim udział.

Robi się niebezpiecznie

Jakby agresywnych ataków było mało, przeciwnicy szczepień posuwają się do coraz bardziej niebezpiecznych czynów. W nocy z niedzieli na poniedziałek nieznany sprawca podpalił stację sanitarno – epidemiologiczną oraz mobilny punkt szczepień w Zamościu. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, jednak policja szuka osoby odpowiedzialnej za podłożenie ognia. Został powołany specjalny zespół, który zajmie się dochodzeniem w tej sprawie. Podczas poniedziałkowej konferencji z udziałem Mateusza Morawieckiego, premier odniósł się do występków i przestrzegł, że do tego typu ataków służby będą podchodzić surowo oraz wyciągać konsekwencje wobec sprawców kolejnych incydentów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama