Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 15:48
Reklama

Wiemy, kiedy rząd wprowadzi obostrzenia. Minister zdradza plany

Podczas środowej konferencji prasowej, minister zdrowia Adam Niedzielski zabrał głos w sprawie wprowadzenia ewentualnych obostrzeń. Przekazał, kiedy i gdzie można spodziewać się wprowadzenia restrykcji. Poruszył również temat nasilających się ataków antyszczepionkowców.
Wiemy, kiedy rząd wprowadzi obostrzenia. Minister zdradza plany

Autor: KPRM

Wariant Delta zbiera żniwo

Podczas wizyty ministra Adama Niedzielskiego w Klinice Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, zorganizowana została konferencja prasowa dotycząca planów rządowych w sprawie wprowadzenia obostrzeń. Szef resortu zdrowia podkreślił, że udział wariantu Delta koronawirusa obejmuje już ok. 80 proc. przypadków, a jedyną bronią do walki z tą odmianą są obecnie szczepienia. Dodał również, że pacjenci wymagający opieki szpitalnej to głównie osoby, które nie skorzystały z możliwości przyjęcia szczepionek.

W pierwszej kolejności niezaszczepieni

Podczas konferencji minister Niedzielski przekazał, że w pierwszej kolejności rząd planuje wprowadzić obostrzenia w tych rejonach, w których odsetek zaszczepionych pacjentów jest najmniejszy. „Obecnie dotyczy to woj. podkarpackiego, lubelskiego, podlaskiego oraz warmińsko-mazurskiego.” – wymieniał. Dodał też, że restrykcje zostaną wprowadzone w momencie, kiedy liczba zachorowań przekroczy tysiąc przypadków w skali całego kraju. Pytany o to, jakich obostrzeń można się spodziewać, stwierdził jedynie, że obejmą te same branże, co podczas poprzednich lockdownów. Zaapelował, aby Polacy podeszli do sprawy odpowiedzialnie i poddali się szczepieniom.

"Warto – myślę – zaapelować, żeby ci, którzy się nie szczepią, biorą odpowiedzialność nie tylko za własne zdrowie, ale też za to, jak będzie wyglądał sukces czy realia społeczno-gospodarcze danego regionu.” – mówił Niedzielski.

Walka z antyszczepionkowcami

Szef resortu zdrowia odniósł się w swojej przemowie do ostatnich zdarzeń związanych z atakami na punkty szczepień, nazywając je „terrorem”. Wyjaśnił, że celem antyszczepionkowców jest zniechęcenie społeczeństwa do realizowania programu szczepień. Zapewnił, że wszelkie tego typu działania, jak również osoby hejtujące i propagujące przemoc, będą namierzane. Potwierdził to również sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Adam Andruszkiewicz, który przyznał, że w sieci monitorowane są wszelkie działania związane z agresją słowną i zachęcaniem do aktów przemocy, w tym wobec pracowników koordynujących przebieg powszechnego szczepienia.  


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama