Uchodźcy na granicy z Białorusią
Władysław Frasyniuk, były przewodniczący Unii Wolności i poseł na sejm RP, był gościem Grzegorza Kajdanowicza na antenie TVN24. Polityk wypowiadał się na temat aktualnych wydarzeń z kraju. Jednym z poruszanych wątków było pilnowanie przez żołnierzy granicy z Białorusią, przez którą usiłują przedostać się do naszego kraju uchodźcy. Obcokrajowcy podają się za obywateli Afganistanu, którzy szukają pomocy w Polsce, w związku z zagrożeniem ze strony własnej ojczyzny. Według świadków, kilkudziesięcioosobowa grupa ma być pozbawiona dostępu do zaspokojenia podstawowych życiowych potrzeb. Ignorowane mają być też oficjalne wnioski o rozpoczęcie procedur uchodźczych wobec nich.
Nie szczędził słów krytyki
(…) Patrzę też z niepokojem na tę arogancję, chamstwo, prostactwo. Szczerze mówiąc, słowo żołnierz jest upokarzające dla tych wszystkich, którzy byli na misjach polskich poza granicami, bo ja mam wrażenie, że to jest wataha.
- komentował Władysław Frasyniuk wydarzenia, które mają miejsce przy białoruskiej granicy
Wyjaśnił też, że w jego ocenie powinnością żołnierzy jest nie tylko walka o państwo, ale również pomoc słabszym i potrzebującym.
Tak nie postępują żołnierze. Śmieci po prostu. To nie są ludzkie zachowania - trzeba to mówić wprost. To antypolskie zachowanie. Ci żołnierze nie służą państwu polskiemu, przeciwnie - plują na te wszystkie wartości, o które walczyli pewnie ich rodzice albo dziadkowie.
- ocenił Frasyniuk
Na te słowa zareagował szef MON
Mariusz Błaszczak, we wpisie na Twitterze, ocenił słowa byłego posła jako krzywdzące wobec członków armii. Jego decyzją do prokuratury trafi zawiadomienie o znieważeniu żołnierzy Wojska Polskiego.
Szkoda słów i komentarzy na prostacką wypowiedź jednego z najważniejszych autorytetów TVN24. Takie zachowania trzeba konsekwentnie zwalczać. Kieruję zawiadomienie do prokuratury ws. znieważenia żołnierzy Wojska Polskiego.
- Mariusz Błaszczak (@mblaszczak)
Do sprawy odniósł się również premier, który skrytykował postawę zarówno Władysława Frasyniuka, jak i prowadzącego program Grzegorza Kajdanowicza.
Zaangażowany w działania opozycji Władysław Frasyniuk w sposób wyjątkowo podły obrażał żołnierzy Wojska Polskiego na antenie telewizji TVN24. Dodajmy, że prowadzący rozmowę dziennikarz w żaden sposób nie zareagował na te słowa.
- napisał na swoim facebookowym profilu Mateusz Morawiecki
TVN wydaje oświadczenie
W odpowiedzi na publiczną krytykę wobec słów Frasyniuka i braku reakcji Kajdanowicza, stacja TVN wydała oświadczenie. Redakcja oceniła krytyczne słowa, jako formę agresji słownej. Uznała również, że prowadzący powinien był wykazać wobec nich stanowczą reakcję.
Oświadczenie redakcji pic.twitter.com/yANAP5xZeJ
- TVN24Newsroom (@TVN24Newsroom)
Napisz komentarz
Komentarze