Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 26 listopada 2024 09:56
Reklama

Dymisje, powołania i nowe ministerstwo. Przecieki w sprawie rekonstrukcji rządu

Oficjalnie wszystko ma zostać ujawnione za kilka dni, ale już są znane decyzje dotyczące rekonstrukcji rządu. Powstanie nowy resort, a przynajmniej dwóch ministrów ma stracić posady.
Dymisje, powołania i nowe ministerstwo. Przecieki w sprawie rekonstrukcji rządu
Grzegorz Puda i Henryk Kowalczyk

Autor: fot. gov.pl

Decyzje podjęte

 

Decyzje już zapadły, ale Prawo i Sprawiedliwość czeka z ich ogłoszeniem. Być może w przyszłym tygodniu poznamy szczegóły zapowiadanej rekonstrukcji rządu.

 

To będą de facto korekty. Nie mówimy o jakiejś zasadniczej rekonstrukcji rządu, bo to oznaczałoby, że musi zmienić się zasadnicza część ministrów. Takich planów nie ma.

- Piotr Müller, rzecznik rządu

 

Przyznał jednocześnie, że jest mowa o uzupełnieniu wakatu w Ministerstwie Rozwoju oraz powołaniu posła Kamila Bortniczuka z Partii Republikańskiej na ministra sportu.

Do tego trzeba będzie powołać na nowo ten resort, bo obecnie jest on częścią Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Zastępcą Bortniczuka, czyli wiceministrem, ma zostać Łukasz Mejza. To polityk, który w wyborach parlamentarnych startował z listy PSL, ale obecnie blisko mu do republikanów Adama Bielana.

Poseł Łukasz Mejza, który w przeszłości należał do Platformy Obywatelskiej, może zostać nowym wiceministrem rolnictwa. Ten resort czekają poważniejsze zmiany, bo z kuluarowych informacji wynika, że tekę ministra straci Grzegorz Puda.

 

Bardzo lubię i szanuję pana ministra rolnictwa Grzegorza Pudę, a zastąpić go ma chyba pan Henryk Kowalczyk, człowiek doświadczony w rolnictwie, więc zmiana na pewno jest dobra, choć Grzegorz Puda też jest dobrym ministrem rolnictwa, ale pewnie Henryk Kowalczyk będzie mógł wnieść jeszcze dodatkowo swoje doświadczenie z zakresu rolnictwa.

Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki



Wspomniany Henryk Kowalczyk, to wpływowy poseł PiS, który w przeszłości był ministrem środowiska. Ono już nie istnieje, bo zostało zastąpione przez resort klimatu i jego właśnie mają dotyczyć kolejne zmiany. Stanowisko ma stracić minister Michał Kurtyka. Ma go zastąpić Anna Moskwa, która teraz zasiada w zarządzie energetycznej spółki Baltic Power (należy do PKN Orlen i Northland Power).

Jednak najważniejszą zmianą ma być odejście z rządu Jarosława Kaczyńskiego. Wicepremier odpowiedzialny za bezpieczeństwo, ma zrezygnować z zajmowanego stanowiska, aby skupić się na zarządzaniu partią.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama