CERT
CERT to specjalna jednostka NASK - Państwowego Instytutu Badawczego, która stoi na straży polskiego internetu. Kiedy powstała w 1996 r. zajmowała się prostym monitoringiem sieci, a dziś zwalcza przestępczość w internecie i zapewnia cyberbezpieczeństwo np. reagując na zgłoszenia o podejrzanych stronach służących do oszustw. To bardzo branżowa jednostka, o której może wiedzieć niewiele osób, ale właśnie stało się o CERT głośno.
Jego pracownicy wystosowali list do premiera i pełnomocnika rządu ds. cyberbezpieczeństwa, Janusza Cieszyńskiego. Pismo zostało upublicznione na stronie instytucji:
Z dużym zaniepokojeniem i konsternacją przyjęliśmy informację o tym, że kierownik zespołu CERT Polska, Przemysław Jaroszewski, został zmuszony do odejścia z pracy.
Autorzy pisma podają, że zmiany kadrowe zaszły po rozmowie Cieszyńskiego z Jaroszewskim, a ten drugi rozstał się z CERT za porozumieniem stron.
Treść listu
W liście napisano, że na podstawie doniesień medialnych, dotychczasowy szef jednostki został zmuszony do odejścia z pracy przez poglądy polityczne i aktywność na Facebooku.
Jeżeli doniesienia medialne są prawdziwe, zmuszeni jesteśmy stanowczo zaprotestować wobec takiej sytuacji. Prywatne poglądy polityczne nie powinny i nie mogą być powodem wywierania nacisków na pracowników i zmuszania ich do odejścia z pracy.
Podpisani pod listem pracownicy CERT wyrażają pełne zaufanie do Jaroszewskiego, który pracował w tej jednostce od ponad 20 lat.
Padają także słowa ostrzeżenia:
W naszej ocenie obecna sytuacja zagraża utrzymaniu wysokiej skuteczności wykonywanej przez CERT Polska pracy, a w konsekwencji prowadzi do obniżenia poziomu cyberbezpieczeństwa naszego kraju”. Autorzy listu podkreślają, że ich poglądy polityczne nie rzutują na wykonywane zadania, a eksperci udzielają pomocy wszystkim. Także „politykom różnych ugrupowań".
Napisz komentarz
Komentarze