„Wygrałem Nagrodę Napastnika Roku i żaden Gracz nie może zdobyć nagrody indywidualnej bez najsilniejszego zespołu i lojalnych fanów za sobą” – tak Robert Lewandowski skomentował wydarzenia z poniedziałkowego wieczoru, jednocześnie gratulując Lionelowi Messiemu zdobycie Złotej Piłki. To właśnie w ręce Argentyńczyka powędrowała najważniejsza nagroda piłkarska świata.
Zwycięzcę wskazują dziennikarze sportowi z całego świata. Od początku głosowania było wiadomo, że walka toczy się między Argentyńczykiem a Polakiem. Wielu ekspertów wskazywało, że powinien wygrać Lewandowski. Stąd właśnie zaskoczenie, że jednak Messi zdobył Złotą Piłkę, a Polak otrzymał tytuł Napastnika Roku. Komentatorzy stwierdzają, że to nagroda pocieszenia.
Congratulations Leo Messi and @alexiaputellas winners of the #BallonDor2021, congratulations also to all nominated players!???? I won Striker of the Year Award and no Player can win an individual award without strongest team and loyal fans behind him. Thank you for your support.
— Robert Lewandowski (@lewy_official) November 29, 2021
Zaznaczmy, że w 2020 gala nie została zorganizowana i nagrody nie przyznano.
Uważam, że powinieneś otrzymać Złotą Piłkę w poprzednim roku. Wszyscy wiemy, że byłeś najlepszy i mam nadzieję, że France Football ci ją da, ponieważ zasługujesz na to, by mieć ją też u siebie.
- Lionel Messi
Po raz kolejny okazało się, że Złota Piłka to niestety nie wybór najlepszego piłkarza, a raczej najbardziej popularnego. A tym drugim, jeśli chodzi o ostatnie lata w futbolu, jest bez wątpienia Leo Messi. Zresztą, słychać to było nawet ‘w decybelach’, gdy piłkarze, wraz z osobami towarzyszącymi, wchodzili przez czerwony dywan na galę.
- Piotr Koźmiński, WP Sportowe Fakty
„To skandal! Lewandowski dopiero drugi” – grzmi niemiecki „Bild”, a Dominik Senkowski ze sport.pl analizuje: „Plebiscyt ‘France Football’ wyraźnie dotyczy wyboru "Piłkarza 2021 roku", a nie ‘Piłkarza, który zanotował najlepszy miesiąc w 2021 roku’. Messi miał w tym roku jeden miesiąc, gdy był najlepszy na świecie - od 14 czerwca do 11 lipca. Wtedy to na kontynencie południowoamerykańskim rozgrywany był turniej Copa America. W pozostałych miesiącach byli lepsi od niego piłkarze, a głównie Robert Lewandowski”.
Napisz komentarz
Komentarze