Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 26 listopada 2024 21:14
Reklama

Nie tylko gaz i prąd. Jakie ceny i stawki urosną w 2022 roku

Nie ma wątpliwości, że za wiele rzeczy w nadchodzącym roku zapłacimy więcej. Nie chodzi wyłącznie o gaz i prąd, bo skala podwyżek ma być większa.
Nie tylko gaz i prąd. Jakie ceny i stawki urosną w 2022 roku

Autor: iStock

Wzrost cen towarów i usług jest bezpośrednio powiązany z rosnącą inflacją. Rada Polityki Pieniężnej już dwa razy podniosła stopy procentowe, ale ekonomiści ostrzegają, że efekt takich ruchów będą widoczne dopiero za kilka miesięcy. Dodatkowo prezes Narodowego Banku Polskiego zapowiedział, że dalsza ingerencja w wysokość stóp może być konieczna.

Te zmiany sprawiają, że wiele osób już w pierwszych tygodniach 2022 roku będzie musiało wydać więcej. Chodzi o posiadaczy kredytów hipotecznych. Przez podniesienie stóp urośnie także rata miesięcznego zobowiązania.

Ekonomiści przewidują, że mimo działań RPP inflacja w grudniu może sięgnąć 8 procent, a w 2022 roku – jeżeli na rynku niewiele się zmieni – może wynieść nawet 10 procent. Już teraz średnioroczny wzrost cen towarów i usług w 2022 roku szacowany jest na 7 - 8 procent (w tym roku to 5 procent). Oznacza to, że podrożeje niemal wszystko.

 

Prąd

 

Zgodnie z zatwierdzonymi właśnie podwyżkami stawek przez Urząd Regulacji Energetyki stawki za prąd rosną średnio o 37 proc. Oznacza to, że średni wzrost rachunku statystycznego gospodarstwa domowego wyniesie ok. 24 proc. w stosunku do obecnego roku.

 

Gaz

 

Tu także decydujące zdanie miał URE, który zdecydował, że taryfy gazowe urosną o około 83 procent. Dla odbiorców indywidualnych rachunki wzrosną o 54 proc.

 

Paliwo

 

Trudno jest dziś ocenić, jakie to będą zmiany. Z jednej strony ceny na światowych giełdach zaczynają się normalizować, a dodatkowo polski rząd zmniejszył (do maja) akcyzę na paliwo i opłatę paliwową. Mimo to eksperci oceniają, że po tym czasie ceny na stacjach paliw ponownie mogą pójść w górę.

 

Żywność

 

Te trzy czynniki mają decydujący wpływ na niemal wszystkie produkty i usługi. Dotyczy to także żywności. W 2022 roku spodziewany jest wzrost (mimo podejmowanych przez rząd działań) cen. Napoje bezalkoholowe mają podrożeć o 5,6 procent. Oleje i tłuszcze to wzrost o ponad 14 procent, warzywa – 13 procent, owoce - 8,7 procent.

 

Alkohol i papierosy

 

Przez podwyżkę akcyzy droższe będą alkohole, papierosy i wyroby tytoniowe. Jak podaje Ministerstwo Finansów, butelka wódki (0,5 litra 40 procent) podrożeje o ok. 1,50 zł. 0,75 litra wina będzie droższe o ok. 16 groszy, 0,5 litra piwa będzie oznaczało wydatek większy o ok. 6 groszy, a paczka papierosów podrożeje o ok. 30 groszy.

 

Mandaty

 

Nie można zapomnieć o tych zmianach, bo od stycznia wchodzą w życie rozwiązania mające być batem na piratów drogowych. Zmian jest bardzo dużo, a te dotyczące finanse można streścić do dwóch zdań. Maksymalna grzywna, która będzie groziła za najpoważniejsze przestępstwa drogowe, wzrośnie z 6 tys. złotych do 30 tys. złotych. Policja będzie mogła także ukarać kierowcę mandatem od 1,5 tys. zł do 5 tys. złotych.

 

Samochody

 

Eksperci motoryzacyjni są zgodni, że w ciągu 2022 roku podrożeją nowe samochody. Na globalnym rynku brakuje podzespołów elektronicznych, na auta klienci muszą czekać długo, a pojazdy mają podrożeć od 15 do 20 procent. Skoro droższe będą nowe samochody, to zmiany zajdą także na rynku wtórnym. Fachowcy oceniają, że w ciągu 12 miesięcy używane samochody podrożeją o 15 procent.

 

Mieszkania

 

Nic nie zapowiada zatrzymania dalszego wzrostu cen mieszkań. Co więcej, rządowy program zapewniający wkład własny do kredytu (dla rodzin) nie poprawi sytuacji. Już można się spodziewać, że cena za metr kwadratowy nowego mieszkania w 2022 roku będzie wyższy o 5-10 procent niż obecnie. Sytuację może zmienić korekta polityków banków i ograniczenie udzielania kredytów. Z drugiej jednak strony rządowe dopłaty tego nie zwiastują.

 

Żłobki

 

Rodzice posyłający dzieci do żłobków także zapłacą więcej za czesne. Jego wysokość jest ustawowo połączona z pensją minimalną, a ta od stycznia urośnie do 3010 zł brutto (obecnie to 2800 zł). Czesne za żłobek wynosi 10 procent tej stawki.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama