Pogoń wygrała to niezwykle ważne spotkanie
Piłkarki nożne Dekpolu Pogoni Tczew podejmowały na stadionie imienia Jana Stachowiaka niedawnego lidera pierwszej ligi SWD Wodzisław Śląski. Po kilku minutach przyjezdne prowadziły w Tczewie 2:0. Zespołu Mateusza Sroki nie załamał się, a zmobilizował. Jeszcze w pierwszej połowie Pogoń doprowadziła do remisu, a po przerwie zdobyła dwie bramki i wygrała to niezwykle ważne spotkanie 4:2 (cztery do dwóch). Bramki dla Pogoni zdobyły Victoria Ossowska 2, Katarzyna Nowak i Magdalena Sobal Było to zaległe spotkanie 15 kolejki pierwszej ligi.
Po tym zwycięstwie Pogoń awansowała na drugie miejsce w tabeli. Pierwsze zajmują Stomilanki Olsztyn i właśnie z tym zespołem Pogoń zagra już we wtorek, 19 kwietnia w Tczewie.
Mecz nie rozpoczął się po myśli podpiecznych trenera Sroki - rywalki potrafiły od początku zagrozić bramce gospodyń i przyniosło to rezultat w postaci bramki już w siódmej minucie meczu. Po następnej akcji zawodniczek z Wodzisławia, było już 0-2, bowiem mocnym uderzeniem z rzutu wolnego popisała się zawodniczka SWD. Przebudzenie w tym meczu przyszło na szczęście szybko i po przespanym kwadransie, Pogoń coraz częściej poczynała w okolicy bramki rywalek. Pierwsze tego efekty zobaczyliśmy w 19 minucie, kiedy to Magdalena Sobal doskonale wywalczyła piłkę w starciu z bramkarką i podała do niekrytej Viktorii Osowskiej, która dokładając tylko nogę zdobyła kontaktową bramkę. Parę minut później po jednej z kolejnych sytuacji na okolicy 30 metra piłkę do rzutu wolnego ustawiła sobie Katarzyna Nowak i mocnym strzałem doprowadziła do remisu. Mecz od tamtego momentu stracił na tempie i obie ze stron tylko sporadycznie kreowały akcje.
Druga połowa stała pod znakiem cierpliwego i spokojnego rozgrywania drużyny z Tczewa, co przełożyło się na ich zdecydowanie lepszą postawę, a w niedalekiej perspektywie również na bramki. Trzynaście minut od gwizdka rozpoczynającego drugą część spotkania Viktoria Osowska wyprowadziła Pogoń po raz pierwszy na prowadzenie w tym meczu, dobijając po uderzeniu Magdaleny Sobal. Drużyna gości również próbowała gonić wynik jednak ich próby były skutecznie przerywane przez obronę gospodyń lub nieźle dysponowaną Natalię Niemaszyk. Jednak ostatecznie to tylko Pogoń miała już strzelać w tym meczu – wspomniana wcześniej Sobal, w 70. Minucie znalazła się w narożniku pola karnego i widząc ustawioną bliżej krótkiego słupka bramkarkę, zdecydowała się na mocne uderzenie po dalej od bramkarki i ustaliła tym samym wynik spotkania na 4-2.
- materiały prasowe
Skład:
Niemaszyk N., Tabor Ł., Wziątek M. (60' Pogrebnyak M.), Dziadzio W. (Podsiadło S. 70'), Rembalska A., Jeleń J., Nowak K., Jędrzejewska J. (78' Sitarz J.), Czarnecka N. (55' Tryka M.), Osowska V. (80' Banaszkiewicz A.), Sobal M.,
Bramki:
19' Viktoria Osowska
23' Katarzyna Nowak
63' Viktoria Osowska
70' Magdalena Sobal
Napisz komentarz
Komentarze