Malbork: Wszedł do hotelu i groził personelowi śmiercią. Miał przy sobie nóż

"Wymachując nożem, zaczął grozić jednej z pracownic pozbawieniem życia"

Według ustaleń mundurowych mężczyzna wszedł do hotelowej restauracji z nożem i kiedy go wyproszono, ten zaczął grozić jednej z pracownic śmiercią, a następnie uciekł. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę w centrum miasta oraz znaleźli przy nim nóż:

W piątek 15 kwietnia, przed godziną 7.00,  oficer dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Malborku otrzymał zgłoszenie o awanturującym się mężczyźnie z nożem w jednym z hoteli na terenie miasta. Na miejsce pojechali policjanci, którzy nie zastali już tam awanturnika. Mundurowi ustalili, że mężczyzna wszedł do hotelowej restauracji z nożem w ręku. Kiedy został poproszony o opuszczenie budynku, wymachując nożem, zaczął grozić jednej z pracownic pozbawieniem życia, a następnie uciekł słysząc jak kobieta wzywa policję. Do sprawy natychmiast zaangażowali się kryminalni, którzy penetrując teren miasta, zauważyli w centrum mężczyznę odpowiadającego rysopisowi  sprawcy. Okazał się nim 41-letni mieszkaniec Malborka. Podczas zatrzymania funkcjonariusze znaleźli przy nim i zabezpieczyli nóż, którego używał podczas tego przestępstwa. Policjanci przewieźli mężczyznę do policyjnego aresztu. 

- KPP Malbork

W sobotę śledczy przedstawili 41-latkowi zarzuty kierowania gróźb karalnych. Zebrany materiał dowodowy przyczynił się do tego, że sąd przychylił się do wniosku śledczych i prokuratora i zastosował wobec podejrzanego 3 miesiące aresztu. Teraz grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.