"Mimo porażki jestem bardzo zadowolony z postawy zawodniczek. Mam nadzieję, że w przyszłości będziemy mieli okazję się zrewanżować"
Mimo porażki zawodniczki z Tczewa mogą wyjść z podniesioną głową, postawiły się najlepszej drużynie w całym kraju, chociaż grają w niższej klasie rozgrywkowej. Dodatkowo w pierwszej połowie tczewianki wyglądały na równorzędną drużynę, która jest w stanie wygrać to spotkanie. Pierwsze 45 minut zakończyło się wynikiem 1:2 - na korzyść przyjezdnych.
O odczuciach po meczu opowiedział nam szkoleniowiec Pogoni, Mateusz Sroka:
Niestety druga połowa to już dominacja, może nie dominacja ale wyższość i klasa zespołu z Sosnowca, jakby nie było są mistrzyniami Polski, więc, że tak powiem napierały na nas, tworzył sytuacje strzeleckie parę tych sytuacji wykorzystały. Co prawdą ulegliśmy jeden do sześciu, ale myślę, że dla kibiców pozostawiliśmy bardzo fajne wrażenie i myślę, że przy odrobinie szczęścia mógłby ten wynik być zupełnie inny.
Jestem bardzo zadowolony ze swoich zawodniczek, ponieważ przez długi okres na boisku realizowały to czego od nich oczekiwałem. A gra przeciwko reprezentantką Polski, Słowacji czy Bułgarii to naprawdę fajne przeżycie dla dziewcząt. I tak jak mówię mimo porażki jestem bardzo zadowolony z postawy zawodniczek. Mam nadzieję, że w niedalekiej bądź dalszej przyszłości będziemy mieli okazję się zrewanżować.
- Mateusz Sroka
Najbliższe spotkanie Pogoń rozegra w Tczewie 30 kwietnia o godzinie 12:00. Tczewianki podejmą zespół Hydro truck Radom, z którym bezpośrednio rywalizują o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w kraju.
W najbliższą środę (4.05) wyjątkowo o godzinie 15:00, trener Mateusz Sroka będzie gościem „Sportowych Chęci”.
Napisz komentarz
Komentarze