We wtorek, 17 maja tczewscy kryminalni ustalili, że na terenie jednego ze sklepów przez 2 miesiące dochodziło do oszustw. Jak ustalili policjanci, związek z tymi przestępstwami miał ten sam mężczyzna. Jak podaje policja:
Zajmujący się tymi sprawami stróże prawa ustalili personalia podejrzewanego mężczyzny, którym okazał się 67-letni mieszkaniec powiatu tczewskiego. Mundurowi ustalili, że mężczyzna w nieuczciwy sposób korzystał z samoobsługowej kasy. Okazało się, że mężczyzna podczas ważenia produktów, które faktycznie wziął z półek, na wyświetlaczu urządzenia zaznaczał inne, o zdecydowanie mniejszej wartości.
- KPP Tczew
Podejrzewany mężczyzna 21-krotnie w tym sklepie oszukiwał podczas płatności za zakupy. Do tych zdarzeń dochodziło od 23 marca do 17 maja. Jak ustalili mundurowi, w ten sposób w ciągu dwóch miesięcy mężczyzna oszukał sklep na kwotę prawie 640 złotych.
Kryminalni zatrzymali 67-latka, którego doprowadzili do miejscowej komendy. Funkcjonariusze przesłuchali podejrzewanego o te przestępstwa mężczyznę, któremu przedstawili 21 zarzutów dotyczących oszustw, do których się przyznał. Teraz jego losem zajmie się sąd.
Policjanci informują, że nabijanie na kasę tańszych produktów zgodnie z prawem traktowane jest jako przestępstwo oszustwa, za co grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze