Bijatyka na trybunach
W czwartek (07.11) podczas meczu Lechii Gdańsk doszło do tragicznych zdarzeń na trybunach. W piątej minucie meczu na jedną z trybun wkroczyli uzbrojeni kibole, którzy zaczęli atakować uciekających ochroniarzy pubu, który chwilę wcześniej zdemolowali oraz innych kibiców. Nieoficjalnie powodem ataku na stadionowy bar była zmiana właściciela, który rzekomo miał pochodzić z Lublina. Dodatkowo wśród ochroniarzy mieli być ludzie blisko związani z bojówkami kibicowskimi Arki Gdynia. O szczegółach opowiedziała nam podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy komendanta miejskiego Policji w Gdańsku:
Podejrzani usłyszeli zarzuty za uszkodzenie wyposażenia pubu znajdującego się na terenie stadionu i spowodowanie strat nie mniejszych niż 100 tys. zł. Kolejny zarzuty dotyczył przestępstwa pobicia przy użyciu niebezpiecznego narzędzia w postaci kija oraz zakłócenia przebiegu imprezy masowej i spowodowania ucieczki przebywających tam osób oraz przerwania meczu przez sędziego. Popełnione przez mężczyzn przestępstwa miały charakter chuligański, co będzie miało wpływ na podwyższenie kary zasądzonej wobec podejrzanych.
- podinsp. Magdalena Ciska
Za udział w pobiciu przy użyciu niebezpiecznego narzędzia grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności. Za przestępstwo uszkodzenia mienia grozi kara pozbawienia wolności do pięciu lat. Za przestępstwo zakłócenia imprezy masowej grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze