"Całe swoje życie zawodowe zajmowałem się pomocą i zdrowiem innych, zwłaszcza dzieci i młodzieży... Teraz proszę o szansę dla siebie."
Jak czytamy na portalu siepomaga.pl, Stefan Gierwatowski od ponad roku choruje na nowotwór. Wcześniej pracował jako nauczyciel wychowania fizycznego i trener. Tak opowiada o swojej chorobie:
Mam na imię Stefan. Od nieco ponad roku choruję na nowotwór, który obecnie uległ wznowie i rozsianiu do płuc i wątroby. Choroba zabrała mi już tak wiele i nadal nie odpuszcza. Najbardziej brakuje mi siły i sprawności, którą miałem będą zdrowym mężczyzną. Pracowałem jako nauczyciel wychowania fizycznego i trener, obecnie jestem na rencie. Moja codzienność zmieniła się o 180 stopni. Tak bardzo chciałbym wrócić do życia sprzed choroby... Muszę wygrać z nowotworem, nie mogę się poddać. Do tego będę potrzebował jednak Twojej pomocy.
Koszty leczenia są wysokie. Dodatkowo, potrzebne są środki na dojazdy do szpitala w Warszawie i ewentualne leczenie za granicą. Liczy się czas:
Mam chorą matkę na utrzymaniu i niepełnosprawnego syna, na którego płacę alimenty. Leczę się w Warszawie i jest mi bardzo ciężko w związku z kosztami dojazdów i hotelu. To dla mnie ostatnia chwila, aby poszukać programu medycznego lub eksperymentalnego leczenia za granicą, które przedłużyłoby moje życie. Całe swoje życie zawodowe zajmowałem się pomocą i zdrowiem innych, zwłaszcza dzieci i młodzieży... Teraz proszę o szansę dla siebie.
Napisz komentarz
Komentarze