AKTUALIZACJA
28 października, godz. 12:15:
Jak poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Tczewie, 34-letni mężczyzna, 39-letnia kobieta i 14-letnia dziewczyna trafili do szpitala. Cała trójka podtruła się tlenkiem węgla. Z nowych informacji przekazanych przez policję wynika, że z budynków ewakuowano więcej osób, niż informowaliśmy wcześniej - z kamienic wyprowadzono 33 osoby.
27 października o godz. 18:25 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie przyjął zgłoszenie dotyczące pożaru budynku wielorodzinnego w rejonie Starego Miasta w Tczewie. Na placu Hallera doszło do zapalenia się mieszkania. Praca policjantów na miejscu polegała m.in. na pomocy przy ewakuacji osób oraz kierowaniu ich w bezpieczne miejsce. Funkcjonariusze zajmowali się również kierowaniem ruchem pojazdów. Podczas akcji gaśniczej ewakuowane zostały 33 osoby. Z otrzymanych informacji wynika, że wśród wszystkich ewakuowanych osób, 2 dorosłe i dziecko podtruły się tlenkiem węgla. 34-letni mężczyzna, 39-letnia kobieta oraz 14-letnia dziewczynka trafili do szpitala w Gdyni, gdzie znajduje się komora hiperbaryczna. Policjanci obecnie zabezpieczają pogorzelisko. Przyczynę oraz okoliczności zdarzenia będą wyjaśniać policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Powiatowej Policji w Tczewie.
- Komenda Powiatowa Policji w Tczewie
28 października, godz. 8:15:
Jak informuje Julita Jakubowska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, obecnie trwa spotkanie zespołu pomocowego, który ma zdiagnozować najpilniejsze potrzeby osób poszkodowanych.
Diagnozujemy potrzeby osób, które ucierpiały w pożarze. Wszystkie rodziny trafiły do swoich najbliższych. W tej chwili pracownicy są na miejscu tych nowych miejsc pobytu. Rozpoznają sytuacje, czy straż pożarna wpuści rodziny do swoich mieszkań. Wtedy będzie możliwość uruchomienia szerokiej pomocy.
Na razie uruchamiamy zasiłek losowy z tytułu pożaru. Za chwilę będziemy wypłacać po 1000 zł na rodzinę, na te najpilniejsze potrzeby, wtedy będziemy uzupełniać świadczenia rzeczowe, czyli jakieś potrzeby typu odzież, żywność, kołdry, koce. Zabezpieczamy na dzisiaj przede wszystkim dożywianie dzieci w szkołach i będziemy starali się, żeby te osoby na najbliższe dni były zabezpieczone. Jest także kwestia tych lokali - czy rodziny wrócą do swoich mieszkań, czy będą u swoich bliskich i będą korzystali z pomocy najbliższych. Dołożymy starań, żeby zbadać jak najdokładniej potrzeby, zadbać o dzieci, osoby niepełnosprawne - akcja pomocy trwa.
- Julita Jakubowska, dyrektor MOPS w Tczewie
Co z osobami, które nie będą mogły na dłużej pozostać u swoich bliskich, a nie otrzymają zgody straży pożarnej na powrót do budynku?
Mamy jedną rodzinę, która ma lokal z zasobów miasta i trwają rozmowy, przygotowania do tego, żeby rodzina dostała lokal. Jeżeli chodzi o te osoby, które wynajmują, lub są właścicielami, owszem - będziemy pomagać, ale trudno mi powiedzieć, jaka będzie dalsza sytuacja, ponieważ osoby, które mają lokale własnościowe, to w takich sytuacjach najczęściej sami dokładają starań o to, żeby wynająć lub pozostać na dłużej wśród swoich bliskich.
- Julita Jakubowska, dyrektor MOPS w Tczewie
Wciąż nie są znane przyczyny pożaru.
Wcześniej pisaliśmy:
-
27 października:
Aktualizacja, godz. 20:40:
Straż pożarna zlokalizowała źródło pożaru. Trwa akcja gaśnicza. Oficer prasowy PSP w Tczewie, kpt. Michał Myrda poinformował, że liczba osób ewakuowanych wzrosła do 25. Na miejsce przyjechały dodatkowe zastępy straży.
Pożar jest zlokalizowany - już się nie rozprzestrzenia. W przestrzeni międzystropowej są jeszcze zarzewia ognia. Strażacy, przy pomocy drabiny mechanicznej, weszli na dach i z dachu będą prowadzić działania do wewnątrz budynku. Dojedzie także kolejny zastęp - podnośnik z OSP Tczew, który z bocznej strony będzie próbował podjąć działania. Na chwilę obecną łącznie z trzech kamienic - numer 9, 10 i 11 - ewakuowaliśmy 25 osób. Z tych 25 osób, 3 osoby zostały zabrane do szpitala w Gdyni - 2 osoby dorosłe i jedna nastolatka. Będziemy dalej prowadzić działania.
- kpt. Michał Myrda (KP PSP Tczew)
Jak powiedział nam kpt. Michał Myrda, pożar wybuchł w kamienicy na placu Hallera 10. Pozostałe, sąsiadujące z nią kamienice są zadymione.
Pożar miał miejsce w kamienicy numer 10. Kamienice przy placu Hallera 9 i 11 są zadymione - szczególnie w kondygnacjach górnych. Nieznana jest na razie przyczyna pożaru.
- kpt. Michał Myrda (KP PSP Tczew)
fot. A. Kęprowska
Wcześniej pisaliśmy:
3 osoby trafiły do szpitala
Z kamienicy ewakuowano 20 osób. Kilka z nich było uwięzionych w swoich mieszkaniach. 3 osoby trafiły do szpitala.
Kilka osób było uwięzionych w swoich mieszkaniach na najwyższej kondygnacji, przystąpiliśmy do gaszenia oraz ewakuowaliśmy osoby, które zostały w swoich mieszkaniach. Z budynku numer 10 i sąsiedniego numer 9 ewakuowaliśmy łącznie 20 osób. 3 osoby trafiły do szpitala. Te osoby są przytomne, podtrute dymem, nie mogły opuścić swoich mieszkań, droga ich ewakuacji była odcięta.
- kpt. Michał Myrda (KP PSP Tczew)
O godzinie 20:00 kpt. Michał Myrda, oficer prasowy tczewskiej straży pożarnej poinformował nas, że trwa lokalizowanie źródła ognia. Na miejscu działa 7 zastępów straży pożarnej, policja, straż miejska i zespół ratownictwa medycznego oraz struktury zarządzania kryzysowego miasta.
Trwa lokalizowanie źródła ognia. W budynku jest bardzo wysoka temperatura. Strażacy, z wykorzystaniem sprzętu specjalistycznego, próbują ustalić w którym miejscu znajduje się źródło pożaru.
- kpt. Michał Myrda (KP PSP Tczew)
Na miejscu są także pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Jak poinformował nas zastępca prezydenta, Adam Urban, wszystkie osoby, które zostały ewakuowane mają zabezpieczone miejsce pobytu.
Napisz komentarz
Komentarze