pis

Marcin Romanowski jest na Węgrzech. Zbigniew Ziobro nie był w Sejmie od roku. Kolejny poseł PiS opuścił 20 z 25 posiedzeń. Tłumaczy, że pieniędzy nie bierze.

Po raz kolejny PKW zajmowała się sprawą pieniędzy za wybory parlamentarne dla PiS. I podjął decyzję po myśli partii Kaczyńskiego. Ogłoszeniu decyzji towarzyszyły okrzyki protestujących przeciwko niej.

Przyszłoroczne wybory prezydenckie zapowiadają się na wyjątkowo emocjonującą i intensywną rywalizację. Dwa nazwiska, które pojawiły się w czołówkach politycznych spekulacji to Karol Nawrocki (kandydat PiS-u) oraz Rafał Trzaskowski (reprezentujący Koalicję Obywatelską).

Karol Nawrocki otrzymał oficjalne poparcie Prawa i Sprawiedliwości jako kandydat w przyszłorocznych wyborach na urząd Prezydenta RP. To gdańszczanin, absolwent Uniwersytetu Gdańskiego i były dyrektor Muzeum II Wojny Światowej, obecnie prezes IPN. W wyborach startuje jako kandydat niezależny.

9 listopada, w historycznej Sali BHP w Gdańsku, odbyły się wybory na szefa lokalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości w Pomorskiem. Choć wydarzenie miało charakter zamknięty, z udziałem około 200 delegatów, jego kulisy szybko wywołały szerokie zainteresowanie.

W sobotę, 9 listopada odbył się Zjazd Okręgowy Prawa i Sprawiedliwości Okręgu 25 w Gdańsku w historycznej Sali BHP.

Czy PiS słusznie został pozbawiony pieniędzy przez PKW? Jedna trzecia Polaków odpowiada: NIE. A pozostali? Jest sondaż.

Pierwszego dnia tej „zbiórki” było już ponad 500 tys. zł. Potem kwota tylko rosła.

Po decyzji Państwowe Komisji Wyborczej politycy PiS proszą swoich zwolenników o wpłaty na partię, bo partyjna kasa jest pusta.

PKW odrzuciła sprawozdanie wyborcze PiS i obcięło partii miliony z budżetu państwa.

PiS ma kłopoty finansowe. Tak duże, że będzie rezygnowało z wynajmowania biur.

Dwa sądy i kuria zajmują się sprawą działacza PiS oraz jego żony, która miała mieć romans z księdzem.

PiS pozwał lokalnego dziennikarza, za to, że nazwał partię „faszystowską”. Sąd uznał, że nie popełnił przestępstwa.

Prof. Chwedoruk uważa, że łączenie wyborów z referendum dotyczącym uchodźców nie przekona niezdecydowanych do głosowania na PiS. Potwierdza to najnowszy sondaż.