Kiedy za oknem temperatura dochodzi do 30 stopni, trudno myśleć o opale na zimę. Ale początek września to najwyższy czas, żeby się tym zająć.
Pierwszy zakaz sprzedaży węgla wejdzie w życie już w 2025 roku. Kolejny trochę później. Nie obejmie on jednak wszystkich rodzajów węgla. Zmienią się także nazwy.
Letnie upały zdecydowanie nie zachęcają do zakupu opału przed nadchodzącym sezonem grzewczym. Mimo że sprzedawcy ostrzegają przed możliwym wzrostem cen.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) przygotowuje nowe rozporządzenie, które m.in. wprowadzi zakaz sprzedaży niektórych gatunków węgla.
Gminy zostały z węglem, który kupiły, gdy jeszcze brakowało. To dziesiątki milionów złotych zamknięte w opale, którego nikt już nie chce.
Ostatnie lata to szybkie tempo zmian w planach Unii Europejskiej dotyczących odejścia od węgla i gazu. Nowe przepisy mogą mocno uderzyć Polaków po kieszeni.