Zaczęło się od pomysłu radnych
W 2021 roku radny miejski Łukasz Brządkowski, w trakcie majowej sesji Rady Miejskiej złożył wniosek do prezydenta Mirosława Pobłockiego, o zakup zabytkowego wiatraka, znajdującego się w Tczewie, przy ulicy Wojska Polskiego.
Wykupienie wiatraka z rąk prywatnych stało się jedyną możliwością na uratowanie zabytku. Miasto podjęło rozmowy z właścicielami, ale ich oferta pierwotnie opiewała na 1 200 000 zł.
Przeczytaj także: Czy miasto Tczew wykupi wiatrak na ulicy Wojska Polskiego? Prezydent komentuje
Miasto doczekało finału negocjacji
Po wielomiesięcznych negocjacjach udało się uzyskać cenę 460 000 zł, co pozwoliło na podpisanie umowy notarialnej i 25 stycznia miasto oficjalnie stało się posiadaczem unikatowego budynku. Obiekt jest wpisany do rejestru zabytków. Oznacza to, że podjęte po zakupie prace remontowe związane będą ochroną konserwatorską.
Rozmowy z właścicielami trwały wiele lat. To były naprawdę trudne rozmowy. Trudne z kilku powodów. Po pierwsze, na początku właściciele żądali niebotycznych kwoty, myśmy powiedzieli absolutnie nie. Ten wiatrak wymaga remontu, to nie jest taki wiatrak, że do niego się wejdzie i z niego korzysta. Zresztą zobaczyliśmy stan techniczny w środku. Wszędzie jest gruz, jest bałagan. Wszędzie są śmieci i to, co zrobiliśmy to przekazaliśmy ten wiatrak do TTBS. Pierwsze zadanie to jest po prostu uporządkować.
- Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa
Jaka będzie przyszłość zabytku?
Prezydent podkreśla, że zależy mu na tym, aby o przyszłości tego miejsca zadecydowali sami mieszkańcy. Chociaż on sam najchętniej widziałby w tym miejscu harcerzy.
Ja myślę, że to powinno być coś, co będzie żyło. Mi się akurat najbardziej podoba pomysł, żeby tam wrócili harcerze. Obok jest harcówka, kiedyś już w tym budynku wiatraku byli dawno, dawno temu. Być może będą zainteresowani po remoncie, żeby tam wrócić i przywrócić to do życia, ale być może się pojawi zupełnie inny pomysł. Jestem naprawdę otwarty na wszelkie sugestie.
- Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy radnego, przewodniczącego Ruchu Inicjatyw Obywatelskich Tczewa i pomysłodawcę wykupu wiatraka, Łukasza Brządkowskiego:
Najważniejsze jest to, aby o ten wiatrak zadbać. Żeby ten wiatrak remontować bo przez wiele lat stał pusty, był zaniedbany. Trzeba tą tkankę, zabytkową uratować. Moim zdaniem powinny się odbyć już takie prawdziwe konsultacje społeczne i przyjęcie różnego rodzaju ofert właśnie od organizacji społecznych.
- Łukasz Brządkowski, radny miejski
Zdaniem radnego nieprawidłowe jest przekazanie zabytku w ręce tylko jednej organizacji, która mogłaby mieć tam swoją siedzibę. Powinny być rozstrzygnięte różne pomysły składane przez organizacje pozarządowe tak, by zapewnić jak największą dostępność tego miejsca dla mieszkańców. Wiatrak powinien zostać przeznaczony na cele kulturalne i społeczne. Obecnie pieczę nad zabytkiem ma TTBS, który ma za zadanie sprawdzić rzeczywisty stan obiektu.
Napisz komentarz
Komentarze