Wybory do Sejmu i Senatu połączone z referendum odbędą się w niedzielę 15 października. Kiedy pojawimy się w lokalu wyborczym i okaże się, że jednak nie ma nas na liście wyborców, będzie już za późno na interwencję. Lepiej zatem zrobić to teraz, żeby potem uniknąć przykrej niespodzianki. Zwłaszcza że to nic nie kosztuje.
Rejestr wyborców
Jeśli wyborca jest już w rejestrze wyborców danej gminy, to będzie w spisie wyborców w każdych kolejnych wyborach i referendach. Bo wyborcy, którzy są obywatelami polskimi i są zameldowani na stale w danej gminie, są wpisywani do rejestru wyborców z urzędu.
Jeśli mimo to nie mamy pewności, czy nasze nazwisko jest w rejestrze wyborców, możemy to sprawdzić. Dla własnego spokoju.
Jak to zrobić? Na 3 sposoby: przez internet, osobiście lub pocztą.
Online
Swoje dane w Centralnym Rejestrze Wyborców (działa od początku sierpnia) można sprawdzić na stronie mObywatel.gov.pl. Trzeba się tam zalogować poprzez profil zaufany, e-dowód lub bankowość elektroniczną.
Można to także zrobić przez aplikację mObywatel. W sekcji „Twoje dane” należy wybrać opcję Centralny Rejestr Wyborców i zamówić dane z rejestru. Pojawią się one na skrzynce ePUAP.
Tą drogą swoje dane można sprawdzić w dowolnym momencie.
W urzędzie
Dane można sprawdzić także w swoim urzędzie gminy. Trzeba mieć ze sobą dokument tożsamości (dowód osobisty, e-dowód lub paszport) oraz wniosek o informację, zawierający następujące dane:
- nazwisko,
- imię/imiona,
- numer PESEL.
Taki wniosek można również wysłać pocztą. W tym przypadku trzeba go złożyć do 10 października.
Warto wiedzieć
Jeśli ktoś mieszka na stałe w danej gminie, ale nie jest w niej zameldowany, znajdzie się w rejestrze wyborców dopiero wtedy, gdy złoży pisemny wniosek w urzędzie gminy o wpisanie do rejestru wyborców.
Jeśli ktoś mieszka na stałe w danej gminie, ale pod innym adresem, niż jest zameldowany, to żeby trafić do rejestru wyborców pod innym adresem (i zagłosować w innej komisji), musi złożyć odpowiedni wniosek w urzędzie.
Szczegółowe informacje na stronie gov.pl.
Napisz komentarz
Komentarze