Budowa i zarządzanie takimi miejscami to kosztowne przedsięwzięcie. Dlatego kilka miast rozważa wdrożenie modelu publiczno-prywatnej współpracy z inwestorami. Nie jest to pomysł pionierski, bo taki zrealizował już u siebie Kraków. Inspiracja przyszła z krajów zachodnich.
Współpraca popłaca
Marek Cichewicz z Grupy Klepsydra w rozmowie z Newserią wyjaśnia, że w Polsce możemy wyróżnić 3 główne kategorie cmentarzy. Pierwsza to cmentarze komunalne, które są własnością miast i gmin. Druga – cmentarze wyznaniowe pod egidą Kościoła i innych związków wyznaniowych. Trzecia kategoria to cmentarze, które powstały dzięki partnerstwu publiczno-prywatnemu. Ostatni z wymienionych modeli w Polsce przyszedł do nas z Europy Zachodniej.
Takie rozwiązanie już działa w Krakowie. Całość przedsięwzięcia podzielono na 3 etapy. Już kilka lat temu powstała spopielarnia zwłok i dwuhektarowa nekropolia z oświetleniem i małą architekturą oraz parterowy budynek administracyjny i ceremonialny. Docelowo cmentarz ma mieć 9 ha. Całkowity koszt przedsięwzięcia sięgnie prawdopodobnie 24,5 mln zł.
Jako swój wkład do tego biznesu miasto przekazało teren i przebudowało część ulic otaczających cmentarz, a Grupa Klepsydra pokrywa koszt tej inwestycji. W zamian za to przez 30 lat będzie czerpać korzyści z działalności cmentarza i spopielarni. Po tym okresie całość przejdzie na własność gminy.
Taki model współpracy odciąża gminę i pozwala jej zaoszczędzone pieniądze wykorzystać np. na rozbudowę komunikacji miejskiej albo przedszkoli.
Cyfryzacja na cmentarzach
Partnerstwa publiczno-prywatne w branży funeralnej to nie jedyna rewolucja na polskich cmentarzach w ostatnich latach. Inną jest cyfryzacja.
Co najmniej 10 proc. cmentarzy korzysta z nowoczesnych systemów informatycznych, które umożliwiają wyszukiwanie grobów według podanych kryteriów. Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad stworzeniem ogólnopolskiej bazy danych z informacjami o zmarłych i miejscach ich pochówku.
Tymczasem w internecie już działają serwisy takie jak Grobonet.com czy Mogily.pl oferujące m.in. możliwość zapalenia wirtualnych zniczy.
Oprócz Krakowa również takie miasta jak Konin czy Olsztyn rozważają budowę nekropolii w formule publiczno-prywatnej.
Napisz komentarz
Komentarze