Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 01:36
Reklama

Kościół przywłaszczył sobie Wszystkich Świętych? Więcej w tym plotek niż prawdy

Wszystkich Świętych może się wydawać kolejnym świętem, które katolicyzm zaczerpnął od pogan. Prawda jest jednak dużo bardziej skomplikowana.
Kościół przywłaszczył sobie Wszystkich Świętych? Więcej w tym plotek niż prawdy

Autor: iStock

 

1 listopada, czyli Wszystkich Świętych, nie należy mylić 2 listopada, czyli Dniem Zadusznym (zwanym też Dniem Zmarłych). Wszystkich Świętych wywodzi się z IV wieku, kiedy chrześcijanie czcili pamięć o wielu bezimiennych męczennikach, którzy oddali swoje życie za wiarę. 

 

Wszystkich Świętych

 

Do końca V wieku Wszystkich Świętych obchodzono wiosną (13 maja, w pierwszy piątek po Wielkiej Nocy, w pierwszą niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego). 

Teraz robimy to 1 listopada. Stało się tak w 741 roku, kiedy papież Grzegorz III ufundował w Bazylice św. Piotra w Watykanie oratorium „ku czci Zbawiciela, Maryi, apostołów, męczenników i wyznawców”. Papież wezwał wówczas do modlitwy, a 100 lat później cesarz Ludwik Pobożny ustanowił święto Wszystkich Świętych w całym imperium karolińskim. 

To także nie był przypadek, bo właśnie 1 listopada w krajach anglosaskich i Franków wspominano zmarłych. Tak jak my to robimy oficjalnie w dzień zaduszny. Stąd właśnie skojarzenie, że Wszystkich Świętych ma konotacje pogańskie, choć tak nie jest. 

Tak już zupełnie formalnie, to papież Jan XI w 935 roku wyznaczył na 1 listopada osobną uroczystość Wszystkich Świętych.

 

Wszystkich Zmarłych

 

Zaduszki to inna sprawa. Święto Wszystkich Zmarłych rzeczywiście ma rodowód pogański. Nie tylko w Polsce. 2 listopada wspominamy zmarłych oraz modlimy się za znajdujących się w czyśćcu. 

 

Święto Wszystkich Zmarłych to jedno z tych jeszcze przedchrześcijańskich świąt zwanych dziadami, czyli tych świąt, które nasi przodkowie obchodzili hucznie co najmniej czterokrotnie w ciągu roku. To właśnie dziady były poświęcone duszom zmarłym – składano im dary, zapraszano dusze do wnętrza chat czy obejść, przygotowywano dla nich poczęstunek, wyściełano izby słomą, aby dusze miały gdzie usiąść i nie gaszono ognia na noc, żeby miały się przy czym ogrzać.

– wyjaśnia w jednym z wywiadów dr hab. Katarzyna Smyk, prof. UMCS

 

Skąd wzięło się to święto? 

 

Zanim na polskie ziemie przyszła wieść o Chrystusie, to z pomocą dusz zmarłych naszych przodków proszono wszelkie bóstwa o urodzaj i pomyślność w kolejnym roku. W polskiej tradycji te obyczaje pozostały w postaci wieczerzy wigilijnej Bożego Narodzenia.

– odpowiada Katarzyna Smyk

 

I dodaje: 

 

Dziady wiosenne obchodzono dawniej w okolicy naszej Wielkanocy, a dziady letnie mniej więcej w dniu św. Jana. Przy zwyczajach świętojańskich widać jeszcze pozostałości tych praktyk. Dziady jesienne to właśnie nasze polskie Zaduszki. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama