AKTUALIZACJA
godz. 15:00
Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku potwierdziła, że zwłoki mężczyzny, znalezione przed południem w zbiorniku Lepusz w otulinie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, to poszukiwany 44-letni Grzegorz Borys. Śledczy ujawnili tę informację, nie czekając na oficjalne wyniki sekcji zwłok.
Tożsamość denata została ustalona na podstawie oględzin.
Ciało znaleźli saperzy z 43. batalionu z Rozewia, którzy sprawdzali teren w pobliżu zbiornika Lepusz. Funkcjonariusze rozcinali pływające wyspy, pod jedną z nich ujawniono ciało.
- Karina Kamińska z KWP w Gdańsku
Zwłoki zostały zabezpieczone do badań, sekcja ma pomóc ustalić zarówno przyczynę śmieci, jak i to kiedy dokładnie zmarł Grzegorz Borys. Daty sekcji jeszcze nie podano.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.
Komendant Wojewódzki Policji w Gdańsku podziękował wszystkim funkcjonariuszom zaangażowanym w poszukiwania za ich determinację i profesjonalizm.
AKTUALIZACJA
godz. 11:30
Policjanci znaleźli na mokradłach w okolicy rozlewiska Lepusz ciało 44-letniego mężczyzny
"Gazeta Wyborcza" jako pierwsza ustaliła, że do odkrycia funkcjonariuszy doszło niedaleko źródła Marii w Gdyni. Policja na razie nie potwierdza, że znalezione zwłoki poszukiwanego Grzegorza Borysa. Wiele wskazuje jednak na to, że to zwłoki mężczyzny poszukiwanego w związku z zabójstwem 6-letniego chłopca w Gdyni.
Napisz komentarz
Komentarze