Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklamahttps://www.radiotczew.pl/artykul/16835,zbuduj-sukces-swojej-firmy-razem-z-nami-postaw-na-promocje-i-reklame-w-portalu-radiotczew-pl
wtorek, 24 grudnia 2024 17:16
Reklama

Tysiące dzików do odstrzału. Decyzje już zapadły

Wojewodowie zgadzają się na masowy odstrzał dzików. To przez afrykański pomór świń. Ekolodzy przestrzegają: – To zła metoda.

Choroba nie jest nowa i już kilka lat temu mieliśmy z nią w Polsce duży problem. Roznoszony przez dziki wirus ASF nie jest groźny dla ludzi, ale zabójczy dla świń. Dziesiątkuje stada. Kiedy zostaje wykryty, trzeba wybić całą hodowlę.

Problem w tym, że wirus roznosi się łatwo. Nawet kiedy dzik padnie, to nadal jest to groźne. Wirus może przetrwać w truchle nawet 2 lata i to w niskich temperaturach.

 

Ponad 6500 dzików w trzech województwach

 

Był już odstrzał dzików. Usuwanie padłych sztuk z lasów. Były pomysły stawiania płotu na granicy z Ukrainą i między województwami, żeby zwierzęta się nie przemieszczały. Ale ASF nie zniknął. Jak wynika z raportu głównego lekarza weterynarii w 2023 r. namierzono 30 ognisk ASF. Teraz wojewodowie zdecydowali, że do dzików znowu trzeba strzelać. Na razie dotyczy to 3 województw: lubuskiego – 1078 sztuk do odstrzału, zachodniopomorskiego – 4557, dolnośląskiego – 899. Oznacza to, że do marca trzeba wybić przeszło 6500 dzików.

 

Musi to być odstrzał związany z minimalizacją ryzyka rozprzestrzeniania się wirusa ASF. Przypominam, że ten wirus nie stanowi zagrożenia dla ludzi.

 – uspokaja Maciej Awiżeń, wojewoda dolnośląski

 

Ekolodzy proponują inne rozwiązania

 

Ekolodzy jednak uważają, że to zła metoda. Tłumaczą, że mimo takich działań liczba nowych przypadków ASF-u dzików z roku na rok się zwiększa.  

Robert Maślak, biolog z Uniwersytetu Wrocławskiego, proponuje inne rozwiązanie: 

 

Podstawową metodą skutecznego ograniczania ASF w środowisku naturalnym jest usuwanie martwych dzików. W Polsce ta metoda ma marginalny charakter. Poza tym poszukiwanie martwych dzików skupia się na terenach łatwo dostępnych, podczas gdy zwierzęta umierają zwykle na bagnach, w pobliżu cieków czy w gęstych zaroślach.

 – napisał w serwisie X

 

 

Ekolodzy przekonują także, że wybijanie populacji zwiększa migrację dzików, a strzelanie do zwierząt zaburza ekosystem. Tymczasem dziki pełnią w nim rolę oczyszczającą – zjadają larwy owadów, poczwarki czy padlinę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama