Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklamahttps://www.radiotczew.pl/artykul/16835,zbuduj-sukces-swojej-firmy-razem-z-nami-postaw-na-promocje-i-reklame-w-portalu-radiotczew-pl
poniedziałek, 23 grudnia 2024 11:18
Reklama

Polowanie na bizony w polskich lasach? Uciekły i się rozmnażają [WIDEO]

Odstrzał, odłowienie albo danie im spokoju. Są trzy pomysły na to, co zrobić z bizonami, które uciekły do lasu.

Autor: Canva/X

 

Na filmie widać jak zasnutą mgłą leśną ścieżkę idzie para potężnych zwierząt. Nagle spośród nich wyłania się młode. Te bizony udało się sfilmować myśliwym. 

Są to zwierzęta, które jesienią uciekły z hodowli w okolicach Kłomnic na Śląsku. Teraz mieszkają w lasach pod Gidlami.

 

Bizoni problem

 

To, że udało się nagrać parę bizonów z młodym, oznacza, że się rozmnażają. I to jest problem. 

„Nasi rozmówcy zwracają uwagę, że bizony to gatunek inwazyjny, może zagrażać naszemu żubrowi poprzez hybrydyzację (krzyżowane gatunków) oraz przenoszenie pasożytów i chorób” – zauważa radmoszcznska.pl.

I przywołuje przepisy z 2022 roku. Te wskazują, że bizony są gatunkiem obcym, stwarzającym „zagrożenie dla Polski” i należy je wyeliminować.

 

 

Co to oznacza? 

 

Najprościej: to odstrzał. Kłopot jednak w tym, że leśnicy nie mogą o tym zdecydować. Z kolei gminni urzędnicy uważają bizony za własność prywatną.

„(…) A pieczę nad nimi ma powiatowy lekarz weterynarii i inspekcja ochrony środowiska z Katowic. Urzędnicy zwracają uwagę, że to nie są bezdomne zwierzęta gospodarskie” – czytamy w serwisie.

 

Zoo czy myśliwy?

 

Dlatego nie wiadomo, co zrobić z bizonami z polskich lasów. 

„Sprzedać? Oddać do ZOO? Możliwy jest też odstrzał, bo nie mogą w Polsce żyć na wolności. Urzędnicy próbowali się skontaktować z hodowlą, niestety nie można się do nikogo dodzwonić, a właściciele się zmieniają” – czytamy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama