Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklamahttps://www.radiotczew.pl/artykul/16835,zbuduj-sukces-swojej-firmy-razem-z-nami-postaw-na-promocje-i-reklame-w-portalu-radiotczew-pl
poniedziałek, 23 grudnia 2024 13:08
Reklama

Nasze wojsko jest w złej kondycji. Polska armia oblała egzamin z WF-u

Postawny, dzielny i sprawny fizycznie żołnierz to często tylko mit. Współczesnej armii często ze sportem jest nie po drodze. Czy tacy żołnierze obronią Polaków?

Autor: Canva

 

Najwyższa Izba Kontroli (NIK) negatywnie oceniła wypełnianie zadań przez Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych (DG RSZ) w zakresie wychowania fizycznego, współzawodnictwa sportowego i obozów kondycyjno-szkoleniowych. 

 

Żołnierz (nie)sprawny fizycznie

 

NIK zauważyła, że za kondycję fizyczną żołnierzy odpowiedzialni są dowódcy jednostek wojskowych, którzy powinni zapewniać warunki do utrzymania i rozwijania sprawności zgodnie z obowiązującymi przepisami. Jednak w skontrolowanych jednostkach często nie realizowano pełnego zakresu zajęć z wychowania fizycznego, a zajęcia były prowadzone przez osoby bez odpowiednich kwalifikacji. 

Brakowało także porannych rozruchów oraz odpowiedniej infrastruktury do ćwiczeń. W 2022 roku do egzaminu ze sprawności fizycznej nie przystąpiło 17 proc. żołnierzy, a 9 proc. otrzymało oceny niedostateczne.

 

Brak podstaw 

 

W latach 2020-2021 minister obrony narodowej z powodu COVID-19 zwolnił żołnierzy zawodowych z egzaminu sprawności fizycznej. Mimo to DG RSZ organizowało dodatkowe, nieobowiązkowe zajęcia sportowe i zgrupowania kondycyjno-szkoleniowe, czym stwarzało ryzyko zachorowania. 

W tym czasie w jednostkach wojskowych podległych DG RSZ odbyły się 92 zgrupowania kondycyjno-szkoleniowe do zawodów sportowych, w których udział wzięło 1163 uczestników. W trakcie kontroli ustalono, że mimo zajęć dodatkowych nie zrealizowano obowiązkowego programu szkolenia fizycznego, który powinien objąć wszystkich żołnierzy.

 

Luki w infrastrukturze

 

Kontrola wykazała, że w jednostkach takich jak 11 Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej w Żaganiu czy 3 Brygada Rakietowa Obrony Powietrznej w Sochaczewie brakowało odpowiednich warunków do zajęć sportowych. 

W kompleksie Warszawa – Żwirki i Wigury, gdzie miały odbywać się zajęcia, nie było obiektów umożliwiających realizację zajęć z koszykówki i piłki nożnej. W jednostkach podległych DG RSZ często brakowało też rejestru zajęć z wychowania fizycznego lub był on prowadzony nierzetelnie, co uniemożliwiało realne sprawdzenie realizacji szkolenia.

 

Jest wiele do poprawy

 

NIK zaleca skuteczne egzekwowanie i nadzór nad realizacją obowiązujących przepisów dotyczących wychowania fizycznego i sportu oraz przygotowanie rozwiązań umożliwiających skuteczne egzekwowanie udziału żołnierzy w egzaminie ze sprawności fizycznej. 

Ponadto NIK zarekomendowała unormowanie zasad organizacji transportu żołnierzy na obowiązkowe zajęcia z wychowania fizycznego i zdefiniowanie terminu „zgrupowanie kondycyjno-szkoleniowe”. Ułatwi to rozróżnienie między zgrupowaniami poprawiającymi sprawność fizyczną a przygotowującymi do zawodów sportowych.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama