Polacy lubią sobie postrzelać i chcą trzymać w domach broń – wynika z policyjnych statystyk. Po ataku Rosji na Ukrainę na strzelnicach w Polsce zrobiło się tłoczno. Wiele osób kupiło sobie wtedy broń.
Do miliona sztuk broni jest już blisko
Według danych Komendy Głównej Policji w rękach Polaków jest już prawie 844 tysiące sztuk zarejestrowanej broni (dane z końca ubiegłego roku). W 2022 r. wydano aż 37,4 tys. zezwoleń na broń. To o 86 proc. więcej w porównaniu z rokiem 2021 (19 tys.).
Kolejny rekord padł w 2023 roku, gdy wydano aż 40 867 pozwoleń. Jeżeli utrzymamy to tempo, to szybko przekroczymy milion sztuk broni w rękach Polaków. Tym bardziej, że posiadanie broni ułatwiają zmienione przepisach.
Przypomnijmy, że uprościły one proces odwoławczy od wyników badań lekarskich i psychologicznych. Jak to zatem jest: Polacy chcą mieć dostęp do broni bez zezwolenia, czy raczej są temu przeciwni. Zapytała ich o to pracownia SW Research na zlecenie „Wprost”.
Czy uważasz, że w Polsce powinien zostać wprowadzony dostęp do broni palnej bez zezwolenia?
Tak – 16,3 proc.
Nie – 75 proc.
Nie mam zdania – 8,7 proc.
Czy uważasz, że w Polsce powinien zostać wprowadzony dostęp do broni palnej bez zezwolenia?
Kobiety:
Nie – 80 proc.
Tak – 10,7 proc.
Nie mam zdania – 9,3 proc.
Mężczyźni:
Tak – 22,6 proc.
Nie – 69,3 proc.
Nie mam zdania – 8,1 proc.
Co o dostępie do broni bez zezwolenia sądzą ankietowani w wieku do 24 roku życia?
Tak – 22,6 proc.
Nie – 69,1 proc.
Napisz komentarz
Komentarze