Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 19 września 2024 03:52
Reklama

71 Batalion Lekkiej Piechoty w Malborku ma patrona

Uroczystość nadania imienia patrona przez 71 blp odbyła się 14 września o godzinie 12:00 przy Muzeum Zamkowym w Malborku.
71 Batalion Lekkiej Piechoty w Malborku ma patrona

Autor: plut. Jacek Zwara - dowódca GDD

 

Informacje pochodzą ze strony www.wcrmalbork.wp.mil.pl.

 

71 Malborski Batalion Lekkiej Piechoty ma patrona. Został nim powstaniec warszawski porucznik Jan Byczkowski ps. „Cedro” 

 

Uroczystość odbyła się w sobotę, 14 września na Wałach von Plauena na terenie Muzeum Zamkowego w Malborku.

 

Co prawda - na mocy decyzji Ministra Obrony Narodowej - już od końca czerwca 71 BLP może używać nazwy 71 Malborski Batalion Lekkiej Piechoty to sobotnia uroczystość była oficjalnym zwieńczeniem wielomiesięcznych starań 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej o to zaszczytne wyróżnienie.
W działania zaangażowany został profesor Piotr Czerepuk – znawca historii, przede wszystkim Armii Krajowej i Powstania Warszawskiego - zwłaszcza batalionu „Czata”, w którym służył Jan Byczkowski ps. „Cedro”.

- informacje prasowe

 

fot. plut. Jacek Zwara - dowódca GDD

 

"Dzisiaj potrzebujemy bohaterów, którzy z ogromnym poświęceniem podchodzili do tematu obrony ojczyzny"

 

Podczas przemówienia profesor Czerepuk przybliżył życiorys porucznika Jana Byczkowskiego. Z kolei dowódca 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej kmdr Tomasz Laskowski powiedział, że jest dumny z faktu, że malborski batalion – jako najstarszy z poddziałów wchodzących w skład 7 PBOT - ma swojego patrona. 

 

Nadanie imienia jest swoistym aktem zachowania pamięci o bohaterze, który oddał życie za wolność naszej Ojczyzny, który kierował się w życiu wartościami: Bóg, honor, Ojczyzna. Będziemy brać z niego przykład w codziennej służbie.

- ppłk Marcin Mazur, dowódca 71 Malborskiego Batalionu Lekkiej Piechoty

 

W uroczystości u stóp malborskiego zamku udział wzięła rodzina porucznika Jana Byczkowskiego ps. „Cedro”.  

 

Jesteśmy dzisiaj bardzo wzruszeni. Mój dziadek nie był zawodowym żołnierzem, był ochotnikiem, który ryzykował życiem, by bronić Ojczyzny. Mój dziadek wiedział, że może zginąć, lecz ani on ani nikt inny nie wycofał się akcji. Dzisiaj potrzebujemy takich bohaterów, którzy z ogromnym poświęceniem podchodzili do tematu obrony Ojczyzny.

- Katarzyna Byczkowska
 

 

Porucznik "Cedro" zginął 31 sierpnia 1944 roku podczas akcji na placu Bankowym w Warszawie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama