Jesienią ubiegłego roku informowaliśmy o rozpoczęciu kilku śledztw, który były efektem pism złożonych przez Radę Gminy Tczew. Śledczy umorzyli postępowanie w sprawie przekroczenia uprawnień przez urzędników w związku z wykonaniem remontu dojścia do remizy OSP w Boroszewie, a także w sprawie podrobienia podpisu na umowach między gminą Tczew, a prywatną firmą. W przypadku kolejnego śledztwa postawiono jednak zarzuty Piotrowi O., kierownikowi referatu inwestycyjno-technicznego Urzędu Gminy Tczew, a także podległej mu urzędniczce.
Sprawę komentuje Tatiana Paszkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku:
Remont drogi w Goszynie polegał na naprawie odcinka o długości pół kilometra. Urząd Gminy Tczew wydał na to ok. 35 tys. zł. Po zgłoszeniach mieszkańców, którzy uważali, że na fragmencie drogi brakowało kruszywa, powołano biegłego. Oszacował on, że koszt remontu powinien wynosić 22 tys. zł, czyli o ok. 13 tysięcy mniej niż wydano. Śledczy podejrzewają, że dwójka urzędników mogła dopuścić się niegospodarności.
Poprosiliśmy oskarżonego Piotra O. o komentarz w tej sprawie, jednak odmówił. Przekazał nam, że na tym etapie nie komentuje sprawy.
Napisz komentarz
Komentarze