W ostatnim czasie wojewódzki konserwator wpisał cały Most Tczewski do rejestru zabytków. Ułatwi to pozyskanie aż 75 proc. środków z budżetu centralnego. Pieniędzy na drugi etap przebudowy potrzeba niemało, bo łącznie nawet 49 mln zł. Wiceminister w rządzie PiS Kazimierz Smoliński potwierdził, że środki na szczeblu centralnym się znajdą.
Aby wymiana przęseł nurtowych doszła do skutku, Starostwo Powiatowe musi zebrać aż 12 mln zł wkładu własnego. Dla samorządu, którego roczny budżet wynosi nieco ponad 100 mln zł, taka kwota jest zbyt wysoka. Dlatego po raz drugi starosta tczewski będzie prosił o pomoc inne lokalne samorządy, w tym województwa pomorskiego. Spytaliśmy Ryszarda Świlskiego o to jakiej kwoty starostwo będzie mogło spodziewać się ze strony Urzędu Marszałkowskiego:
Słowa wicemarszałka, który jest członkiem Platformy Obywatelskiej, zaskakują, ponieważ są sprzeczne z ubiegłoroczną deklaracją złożoną przez byłą premier, Ewę Kopacz.
Starosta tczewski nie chce komentować słów Świlskiego, jednak jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w starostwie nikogo one nie zaskoczyły. Zdziwiony nie jest też radny Sejmiku Wojewódzkiego, były prezydent Tczewa Zenon Odya, który wywalczył 2 mln zł na pierwszy etap remontu.
Napisz komentarz
Komentarze