Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 1 listopada 2024 09:11
Reklama

Rewolucja w umowach między pracodawcą, a pracownikiem. Sprawą zajmie się Sejm

Pracodawcy od lat chętnie proponują swoim pracownikom umowy cywilnoprawne, czyli zlecenia, bo to dla nich dużo tańszy wariant niż związanie się umową o pracę. Dla zatrudnionych, w praktyce oznacza to brak składek odprowadzanych na fundusz emerytalny. Wkrótce może się to jednak zmienić.
Rewolucja w umowach między pracodawcą, a pracownikiem. Sprawą zajmie się Sejm

Autor: fot. iStock

Lewica złożyła w Sejmie projekt ustawy, zapewniającej osobom pracującym na tzw."śmieciówkach" prawa do emerytury minimalnej. Umożliwi ona osobom, które przepracowały większość swojego życia na umowach śmieciowych, uzyskanie prawa do minimalnego świadczenia. Dodatkowo zapewni włączenie do okresu składkowego, który liczy się do emerytury minimalnej, tych okresów, w jakich przepracowano na umowach zlecenie, w czasie, gdy nie były one oskładkowane. 

Lewica chce zwiększyć liczbę emerytów, którzy zyskają prawo do emerytury minimalnej

 

To jest w tej chwili ogromna rzesza ludzi. Według naszych szacunków to ponad 70 tysięcy emerytów, którzy obecnie wchodzą w wiek emerytalny i po przepracowaniu większości swojego życia w latach 90-tych i później, kiedy patologie rynku pracy były jeszcze większe, niż obserwujemy to obecnie. Musimy mieć świadomość, że te patologie wpływają bardzo wyraźnie na zwiększanie się liczby emerytów, których nie stać na życie. Dziesięć lat temu liczba osób, które pobierały świadczenia emerytalne poniżej emerytury minimalnej była kilkanaście razy mniejsza niż teraz. Musimy realnie i natychmiast wesprzeć tę grupę. 

Magdalena Biejat, posłanka Lewicy

 

Lewica uważa, że wejście w życie projektu będzie skutkować wzrostem zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa. Ograniczy on poczucie krzywdy, jakie może odczuwać część emerytów, nieposiadających prawa do emerytury minimalnej. 

 

Prawo i Sprawiedliwość w tym czasie nie zrobiło absolutnie nic, żeby trwale poprawić los emerytek i emerytów. Trzynasta czy czternasta emerytura nie poprawiają trwale sytuacji emeryta, który dostaje miesięcznie na rękę 200 czy 300 złotych.

- twierdzi Lewica

 

Autorzy ustawy liczą, że projekt uzyska poparcie ponad podziałami politycznymi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama