Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 17:09
Reklama

Napiwek za wartościowy wpis w popularnym serwisie społecznościowym

Znany serwis społecznościowy wprowadza możliwość nagradzania autorów za umieszczanie ciekawych wpisów. „Słoik na napiwki” wzbudza jednak kontrowersje.
Napiwek za wartościowy wpis w popularnym serwisie społecznościowym

Autor: fot. iStock

„Tip jar”, czyli słoik na napiwki, dostępny jest nie tylko w restauracjach i pubach. Teraz wprowadza go popularny wśród polityków, dziennikarzy i ekspertów z różnych dziedzin serwis Twitter. Na czym ma polegać? Użytkownicy będą mogli w ten sposób nagradzać wpisy, które przypadły im do gustu. Jak uzasadnia firma, jest to „prosty sposób na wspieranie niezwykłych głosów, które wzbogacają rozmowy". Nowa funkcja dostępna będzie na razie jedynie w aplikacji mobilnej, po tym jak użytkownik włączy możliwość płacenia za Tweety na swoim profilu. Ale to opcja tylko dla wybranych. Nie każdy będzie mógł w tej chwili stworzyć swój własny słoik na napiwki. Ta grupa obejmuje organizacje non-profit, twórców, dziennikarzy i ekspertów korzystających z anglojęzycznego interfejsu. Już wkrótce usługa zostanie udostępniona jednak szerszemu gronu odbiorców na całym świecie.
 

 

„Pokaż swoją miłość, zostaw napiwek. Testujemy teraz Tip Jar, nowy sposób przekazywania i otrzymywania pieniędzy na Twitterze. Więcej wkrótce...” – czytamy w oficjalnym poście Twittera.

Wysyłanie pieniędzy aktywistom, politykom czy dziennikarzom wzbudza jednak kontrowersje. To, że jest to dla nich łatwy i szybki sposób na dzielenie się wiedzą lub opinią z innymi użytkownikami nie podlega dyskusji, ale płacenie im za to już tak. Za obiektywne przekazywanie informacji dziennikarz dostaje swoją pensję w redakcji. Jak „upominki” zostawiane na Twitterze będą ocenianie przez pracodawców? Publicyści mogą to bowiem wykorzystywać i w pierwszej kolejności umieszczać informacje na swoich profilach, zamiast dzielić się nimi w newsroomach albo celowo wygłaszać popularne w szerokich kręgach opinie, niekoniecznie zgodne z ich sumieniem. Z drugiej strony mikropłatności za tworzony content w sieci działają już od dawna na innych platformach, np. na serwisie YouTube i chętnie wykorzystywane są przez użytkowników. Korzystanie z tej opcji na Twitterze ma być całkowicie bezpłatne, co oznacza, że wsparcie na przysłowiową kawę lub piwo będzie przekazywane naszym ulubionym autorom bez żadnej prowizji

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama