Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 29 listopada 2024 01:33
Reklama

Udało się! Pan Mirek przejdzie operację ratującą życie. Nadal możesz pomóc

Rodzina Mirosława Więckiewicza poinformowała w mediach społecznościowych, że udało się zebrać za pomocą portalu siepomaga.pl środki finansowe, które są potrzebne, aby sfinansować operację ratującą życie tczewianina.
Udało się! Pan Mirek przejdzie operację ratującą życie. Nadal możesz pomóc

Autor: źródło: Katarzyna Radzymińska / Facebook

 

Udało się zebrać 110 tys. zł dla tczewianina

 

U pana Mirosława wykryto guza mózgu, jednego z najbardziej agresywnych i najbardziej złośliwych nowotworów. To glejak wielopostaciowy. W skali zaawansowania nowotwór, który zdiagnozowano u tczewianina, ma już poziom IV, czyli najbardziej zaawansowany. Obecnie guz zajmuje już obie półkule mózgu. 

 

Pisaliśmy o tym: Tczewianin walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na operację, która musi odbyć się już 19 września

 

W piątek rodzina tczewianina poinformowała, że udało się zebrać potrzebne na operację środki - 110 tysięcy złotych. Pieniądze, które dalej będą wpływały na zbiórkę zostaną przeznaczone na dalsze leczenie i rehabilitację, dlatego wsparcie nadal jest potrzebne:

 

Kochani, dzięki Waszemu nieocenionemu wsparciu w niecałe 3 tygodnie udało się zebrać kwotę, potrzebną na operację Mirka. Jesteśmy wzruszeni i przeszczęśliwi.

Wciąż możesz wesprzeć Mirka w jego walce o życie. Cała nadwyżka ze zbiórki zostanie przeznaczona na dalsze leczenie i rehabilitację Mirka oraz dojazdy do onkologa w Gliwicach.

Dziękujemy z całego serca i prosimy Was o dobre myśli oraz o trzymanie kciuków.

- Katarzyna Radzymińska / Facebook

 

Przypomnijmy, operacja musi się odbyć prywatnie. Termin wyznaczono na 19 września 2022 roku. Przeprowadzi ją dr n. med. Libionka, który operuje najtrudniejsze przypadki nowotworów mózgu. Doktor operuje w klinice w Kluczborku. 

 

Mirek to nasz ukochany tata, człowiek, na którego zawsze możemy liczyć... To też wspaniały dziadek dla naszych dzieci. Ma dopiero 56 lat i wydawało się, że przed nim jeszcze wiele lat czynnego życia zawodowego i przede wszystkim długich, szczęśliwych lat, spędzonych z rodziną. Tymczasem trwa rozpaczliwa walka o to, by to życie w ogóle trwało... Życie taty chce zabrać straszna, brutalna i śmiertelna choroba.

- opis zbiórki na siepomaga.pl

 

 

Zbiórka pieniędzy dla pana Mirosława Więckiewicza znajduje się TUTAJ


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama